Podczas minionej, 32 edycji krakowskiego festiwalu Shanties, jednego z najważniejszych dla szantymenów oraz żeglarskich bardów, przyznano m.in. dwie nagrody, które mogą ucieszyć miłośników dawnych tradycji. Chodzi tu o Nagrodę Prezydenta Miasta Krakowa za debiut oraz Nagrodę im. Stana Hugilla za wierność szancie klasycznej. Obie zgarnął entuzjastycznie przyjęty na festiwalu Męski Chór Szantowy "Zawisza Czarny".
Chór powstał w ubr. w Trójmieście, a tworzy go ponad 30 chłopa, w tym kapitanowie, marynarze, żeglarze, muzycy, słowem prawdziwi ludzie morza. Większość z nich to amatorzy, nigdy dotąd nie występujący na scenie. Panowie, pod wodzą Jacka Jakubowskiego (członek m.in. grup Formacja, Słodki Całus od Buby) wzięli na tapetę szanty, morskie pieśni pracy i śpiewają je tak, jak onegdaj na morzu bywało (a właściwie na pokładach żaglowców) - mocno, surowo, po męsku. Zdobyli sobie tym serca publiczności i dwie z czterech najważniejszych nagród Shanties.
Pozostałe nagrody otrzymali:
- Nagrodę Prezesa Polskiego Związku Żeglarskiego, za autentyzm i wysoki poziom wykonania - przyznano zespołowi Mietek Folk.
- Nagrodę za najlepszą piosenkę premierową ("Na dnie" )- przyznano Waldemarowi Ślefarskiemu
- Nagrodę im. Jerzego Fijki, "Galion" dla najsympatyczniejszej wykonawczyni, otrzymała Małgorzata Rolak (dyrygentka Chóru Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni)
- Nagrodę Krakowskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego za największą przebytą liczbę mil morskich w drodze na festiwal otrzymała grupa Lodja (rosyjska grupa szantowa)
- Nagroda publiczności trafiła do duetu Andrzej Korycki i Dominika Żukowska
- Nagrodę Jakuba Sepielaka, Komandora MKM Szkwał, za osobowość na polskiej scenie szantowej otrzymał Andrzej Korycki
Grand Prix 32 Międzynarodowego Festiwalu Piosenki Żeglarskiej Shanties w Krakowie otrzymał zespół Zejman & Garkumpel za reżyserię i prowadzenie koncertu dla dzieci.