"Szantowe Gliwice" to cykl koncertów zespołów z nurtu folku morskiego, który z założenia ma być zapowiedzą odbywającego się w październiku Festiwalu Morza "Nad Kanałem", którego gospodarzem jest grupa Sąsiedzi. By nie czekać na koncerty aż do jesieni Stowarzyszenie GTW wraz z wydawcą Folk24, Agencją Invini, postanowili powrócić do idei organizacji pojedyńczych koncertów szant i piosenki żeglarskiej. Żeglarzy przygarnął klub Rock’a, mieszczący się na gliwickim Rynku.
- "Wróciliśmy do dobrej, gliwickiej tradycji żeglarskich spotkań w tawernie, pubie przy muzyce morza, nie tylko podczas festiwalu“ - wyjaśnia motywy reaktywacji cyklu Darek Opoka, prezes stowarzyszenia GTW, jednego ze współorganizatorów festiwalu "Nad Kanałem". "Na koncerty szant i piosenki żeglarskiej nie chcemy czekać aż do października. Dlatego postanowiliśmy wrócić do pomysłu sprzed lat, który kultywowała jeszcze tawerna Latarnia i zapraszać pojedyńcze zespoły do Gliwic także w ciągu całego roku. Po zamknięciu Latarni był problem z miejscem na takie wydarzenia. Raz udało się to w klubie Promil, po jego zamknięciu w Siódemce (dawna Latarnia - przyp. red.), ale i ta już nie działa. Po długich poszukiwaniach znalazł się pub Rock‘a, który chętnie przyjął żeglarzy“ - dodaje Opoka.
Do tej pory odbyły się dwa koncerty, 18 marca zespołu Prawdziwe Perły i 29 kwietnia grupy Cztery Refy. Tym razem przed gliwicką publicznością wystąpią młode zespoły, wokalny Indygo z Gliwic oraz Canau, trio wokalno-instrumentalne z Częstochowy.
Indygo to całkowicie żeńska grupa, specjalizująca się w śpiewie a cappella. Piękne dziewczyny, piękne głosy i przebogate harmonie to ich atuty. Wykonują utwory głównie z repertuaru morskiego, czyli szanty, morskie pieśni i ballady, ale zdarza im się również sięgać po utwory folkowe. Działają od 7 lat i mają na koncie sporo sukcesów, w tym m.in. występy na najważnieszym festiwalu w Polsce (krakowskim "Shanties" podczas koncertu szanty klasycznej) oraz w Europie (na największym festiwalu pieśni morskich w Paimpol w Bretanii, prawie 200.000 widzów w ciągu weekendu)
Canau z kolei to debiutanci. Trzej młodzi panowie z gitarami i instrumentami perkusyjnymi objawiło się po raz pierwszy szerszemu, żeglarskiemu światu na zimowej edycji festiwalu Port Pieśni Pracy w Tychach, gdzie w konkursie, ex equo zdobyli pierwszą nagrodę i we Wrocławiu, gdzie bezkonkurencyjnie zwyciężyli. Ich wizytówka, to przede wszystkim ciekawa muzyka, trochę odległa od prostych, żeglarskich riffów, przez to bardzo wciągająca. Nastrój jaki budują panowie przypomina bardziej indie folk niż surowy folk morski.
Zapowiada się zatem bardzo różnorodny stylowo koncert. Szczegóły jak zawsze w dziale "wydarzenia".
"Szantowe Gliwice", 10.06.2012, Rock’a Pub, Gliwice
Portal Folk24.pl jest patronem medialnym wydarzenia
Po pierwsze dziękujemy za artykuł, a ja osobiście dziękuję Autorowi za zaliczenia mnie (jeszcze) do grona młodych. :)
drugie, chciałbym dodać, że muzyka Canau'u cały czas ewoluuje. Należy dodać, że oprócz instrumentów perkusyjnych (djembe, cajon, przeszkadzajki) używamy też coraz więcej instrumentów typowo etnicznych. W naszym instrumentarium jest także lira korbowa, lira albatros, drumle, kalimba... A to jeszcze nie koniec. Pozdrawiamy Wszystkich i zapraszamy na nasze koncerty. :)