Zaczynamy od rumuńskiego manele i od nowego kawałka naszej przyjaciółki. Sorina Ceugea idealnie wpasowała się w jesienne szarugi z nową balladą:
Jesiennie uaktywniła się też Diana, w swoim klasycznym brzmieniu:
I Narcisa, co ciekawe, tym razem w klimatach... raggatonowych:
Tradycyjnie nie pomijamy Denisy, która nagrała nowy kawałek wspólnie z Şuşanu:
a "Sezamek" nagrał też kawałek z Królem Nicolae Guţą:
Cristi Dules zresztą też:
BODO, dla odmiany, jesienią preferuje szybką jazdę ścigaczem:
Florinel şi Ioana, jedna z najbardziej rozpoznawanych par w manele, po raz kolejny udowodniła, że bez siebie nie może żyć, co sugeruje nawet tytuł ich najnowszej produkcji:
a pogodny jak zawsze, Liviu Guţă rozkoszuje się ostatnimi słonecznymi, jeszcze ciepłymi dniami:
A Laura zdecydowanie jest już w klimatach jesiennych:
Korzystając z okazji, że jesienno-zimowy ruch na scenie manele dopiero się rozkręca, rzuciliśmy okiem jeszcze bardziej na południe, a tam, w sąsiedniej Bułgarii, bardzo uaktywniła się singlowo i koncertowo mistrzyni retro-czałgi, Mira. Jej najnowszy hit to trio z Dżoszkunem i Czeko:
Warto też rzucić uchem na jej ciut wcześniejszy hicior, utrzymany w klimatach taneczno-orientalnych, nagrany z Rumenem Boriłowem:
Alisia też nie próżnuje:
Roksana podobnie:
A skoro dotarliśmy aż pod granicę turecką, to naszym tegorocznym odkryciem znad Bosforu jest niepospolita Ece Seçkin:
która oprócz dyskotekowego folku gra również akustycznie tak:
W Turcji (i nie tylko) media branżowe pokazują także materiały o tym, jak były kręcone teledyski do najbardziej znanych i lubianych hitów popfolkowych. Znającym język zdecydowanie polecamy:
Tymczasem w Albanii też nastąpiło pewne ożywienie. Gatunek muzyczny tallava w Polsce jest raczej słabo znany. Dość dawno go nie śledziliśmy. Naszą uwagę zwróciły dwie panie.
Silva Gunbardhi, tamtejsza uznana gwiazda popfolkowego grania i śpiewania, zapodała hit bliższy brzmieniom stricte dyskotekowym:
natomiast Ana Mero zdecydowanie bardziej ludowym:
Nie potwierdziły się też zasłyszane tu i ówdzie plotki o zakończeniu kariery przez serbską legendę pop-folku Draganę Mirković, która w czerwcu zaprezentowała nowe hity:
i obecnie intensywnie koncertuje w klubach w Niemczech, Austrii, Szwajcarii i Bułgarii. Inna weteranka turbofolkowa, Dara Bubamara, nagrała hiciora (z elementami dubstepu) z Marconi'm MC:
Jana również wypuściła nowy hit w duecie (z Deny'm):
Aleksandra Prijovic przypomniała dawne czasy nowym hitem ale utrzymanym w dawnym klimacie turbofolkowym:
Biljana Marković narzeka na fałszywych przyjaciół:
A na koniec - szczypta "muzica originala", czyli nowy hit Viki Miljković: