W minioną niedzielę mieliśmy okazję wziąć udział w pierwszym, z serii jubileuszowych koncertów grupy Carrantuohill. Koncert odbył się w studiu im. Agnieszki Osieckiej w Trójce, a obok jubilatów wzięli w nim udział zaproszeni goście: Eleanor McEvoy ze wsparciem Dominiki Płonki i Banana Boat, Anny Faber, Macieja Balcara i Roberta Kasprzyckiego. Na widowni (i podłodze) zasiedli m.in. przyjaciele zespołu, w tym ekipa Kabaretu Młodych Panów czy reprezentacja zespołu tańca irlandzkiego Reelandia, która występuje z Carrantuohill w przedstawieniu "Touch of Ireland".
Nie chcę tu opisywać po kolei poszczególnych utworów, bo można koncert obejrzeć na stronach Trójki, powiem tylko, że atmosfera studia Osieckiej jest niesamowita. Jakość i ilość sprzętu jaki tam zgromadzono, ekipa która go obsługuje, akustyka, no i publicznóść, to wszystko sprawia, że słuchanie koncertu w takich warunkach jest bardzo komfortowe a obchodzenie jubileuszu wyjątkowe. Lepszego miejsca chyba na razie sobie wyobrazić nie mogę.
W programie koncertu znalazło się kilka premier. Po raz pierwszy publicznie wystąpili Eleanor McEvoy, Dominika Płonka i Banana Boat, a my na żywo mogliśmy usłyszeć "Little Look". Premierowe było wykonanie utworu "I’ll Be Willing" Eleanor i Carrantuohill oraz piosenki "Galway" wykonanej przez Macieja Balcara (Dżem).
Anna Faber pokazała, że muzyka irlandzka bez harfy jest jakby niepełna (przepięknie wybrzmiał ten instrument w tym studiu), a Robert Kasprzycki, że nie tylko reelami i jigami Irlandczycy żyją. Sympatycznym momentem było wręczenie jubilatom "Platynowej płyty" przez Piotra Barona, dziennikarza Trójki i statuetki "Oskara z Grammy i Noblem" przez Roberta Kasprzyckiego. Finał żywiołowy, reprezentacja Reelandii dała się wyciągnąć przed scenę (dziewczyny zrzuciły szpilki) by dla nas zatańczyć, Eleanor prawie weszła w publiczność, a publiczność niemal była już na scenie.
Carrantuohill to swoisty fenomen na polskiej scenie muzycznej. Od samego niemal początku istnienia nie zmienili składu i nadal zespół tworzy ta sama piątka muzyków: Bogdan Wita, Adam Drewniok, Dariusz Sojka, Zbigniew Seyda i Maciej Paszek (Marek Sochacki doszedł nieco później) i za to już należą się im słowa uznania. Ale zasług i powodów do gratulacji mają oczywiście o wiele więcej, na szczęście tego wieczoru skupiono się na muzyce, a nie na laurkach, bo muzyka była najważniejsza.
Całemu zespołowi, w tym miejscu, w imieniu Folk24 gratuluję i trzymam Darka Sojkę za słowo, że jeszcze tak 25 kolejnych lat.
P.S. dziękujemy bardzo pani Zofii Sylwin z Trójki za okazane nam zaufanie i pomoc w "gardłowej" sprawie ;)
25 lat Carrantuohill, 18.03.2012, Program Trzeci Polskiego Radia, Warszawa