Zapowiadając skład zespołu, który ma towarzyszyć kanadyjskiej wokalistce Loreenie McKennitt podczas najbliższej trasy, redaktor Kamil Piotrowski zapytał, czy nazwiska muzyków występujących w trasie z tą wybitną artystką coś nam mówią. Okazało się, że szybki przegląd płyt na półce przyniósł niezłe rezultaty. Co prawda dwa nazwiska - Caroline Lavelle i Tony McManus - nie wymagały pogłębionych studiów, ale szybko okazało się, że pozostali muzycy również nie wypadli sroce spod ogona.
Amerykański gitarzysta Brian Hughes od ponad dwudziestu lat współpracuje z Loreeną McKennitt, był również współproducentem jej płyt. Pracuje głównie jako gitarzysta, ale gra też na bouzouki, oudzie, bałałajce i sitarze. Jest odpowiedzialny za wiele orientalnych brzmień na ostatnich płytach Loreeny.
Pochodzący z Toronto skrzypek, Hugh Marsh, jest znanym muzykiem jazzowym, jednak w zespole Loreeny również gra już bardzo długo, nagrał z nią osiem płyt. Ma też na koncie cztery albumy solowe, a jako muzyk sesyjny wystąpił na płytach takich wykonawców, jak Peter Murphy, Bruce Cockburn, The Barenaked Ladies czy Alannah Myles. Grał również na ścieżkach dźwiękowych do filmów, autorstwa Hansa Zimmera i Harry'ego Gregsona Williamsa.
Brytyjska wiolonczelistka, Caroline Lavelle, ma już na koncie kilka płyt z Loreeną, ale panie współpracują ze sobą dużo krócej, niż dwójka wyżej wymienionych muzyków. Interesująca jest za to kariera solowa Caroline, w której muzyka folkowa przeplata się z popem. Artystka ta występowała w składzie klasycznej irlandzkiej grupy De Dannan, z którą nagrała album "Ballroom". Pojawiła się na wielu płytach, zarówno artystów okołofolkowych (Afro Celt Sound System, The Pogues, The Chieftains), jak i kojarzonych z muzyką pop (Massive Attack, Muse, Peter Gabriel, Radiohead, Vangelis).
Perkusista Ben Grossman, pochodzący ze Stanów Zjednoczonych, to stosunkowo nowe odkrycie Loreeny. W jej grupie występuje dopiero od płyty "A Mediterranean Odyssey", gdzie zagrał również na lirze korbowej.
Kanadyjski dudziarz Ian Harper, to też świeży nabytek. Pojawił się na płycie "The Wind That Shakes the Barley". Na co dzień występuje w kanadyjskiej grupie folkowej Beggars Road, współpracuje też z pop-folkowym projektem The Canadian Tenors.
Fenomenalny gitarzysta, Tony McManus, mieszka wprawdzie w Kanadzie, ale urodził się w górzystej Szkocji. Tam też stawiał pierwsze kroki jako muzyk folkowy. Lista osobistości, z którymi współpracował jest bardzo długa. Zaliczają się do nich Alain Genty, Alasdair Fraser, Dougie McLean, Phil Cunningham, Liam O’Flynn, Martin Simpson, Kevin Burke, Martyn Bennett, Natalie MacMaster, Jean-Michel Veillon, Catriona Macdonald, Seikou Keita i Andy Irvine. Sam John Renbourn powiedział, że to "najlepszy celtycki gitarzysta na świecie".
Odpowiedzialny za perkusjonalia, kanadyjski muzyk Roy Dodds, to również młoda krew w zespole. Podobnie jak Hugh Marsh, Dodds jest jazzmanem i ma na koncie wiele płyt, które nagrał jako muzyk sesyjny. Swego czasu występował ze słynną, pop rockową grupą Fairground Attraction, grał z zespołem towarzyszącym Eddi Reader, wspiera swoją grą również grupę The Lost Cowboys, grającą z piosenkarzem country, Hankiem Wangfordem.
Brytyjski basista Dudley Phillips grał już z inną wielką damą folku. Jego gry możemy słuchać na niektórych albumach sygnowanych przez June Tabor. Grał też z takimi artystami, jak Mark Lockheart, Matt Redman czy Huw Warren.
Zapowiadają się koncerty, które zagra dla nas naprawdę dobry skład. Co prawda trasa promuje najnowszą płytę Loreeny McKennitt, z którą pewnie nie wszyscy zdążą się jeszcze osłuchać, jednak tym ciekawsze może to być przeżycie, skoro oprócz znanych utworów muzycy zagrają również coś, czego słuchacze nie mieli jeszcze okazji słyszeć.
Portal Folk24.pl jest patronem medialnym koncertów Loreeny McKennitt w Polsce