"Rumuńskie Skowronki" - bo tak w tłumaczeniu na polski brzmi nazwa zespołu - nie próżnują. Patrząc na stronę internetową impresariatu zespołu, firmy Asphalt Tango Records, można odnieść wrażenie, że muzycy są w nieustającej trasie. Ale po dokładnym przeanalizowaniu informacjom widać, że harmonogram koncertów jest zwykle następujący: miesiąc trasy, miesiąc odpoczynku. Zgodnie z planem, Fanfare Ciocarlia 14 kwietnia ruszyła więc w kolejną, wiosenną odsłonę trasy. Tym razem odwiedzi: Czechy, Słowację, Austrię, Chorwację, Niemcy, Szwajcarię, a nawet Turcję i Luksemburg. W dwóch ostatnich krajach "Rumuńskie Skowronki" zagrają wspólnie z Boban & Marko Markovic Orchestra w ramach Balkan Brass Battle, o którym to projekcie więcej pisaliśmy w styczniu.
To nie jedyne zmagania muzyczne, w których będą uczestniczyć członkowie zespołu Fanfare Ciocarlia. Miło nam potwierdzić styczniową wzmiankę o występie grupy w Polsce - wiemy już na pewno, że 12 maja jedna z najbardziej uhonorowanych i znanych orkiestr na świecie zawita do Rybnika! Co więcej, będzie to spore wydarzenie, ponieważ grupa zagra wspólny koncert z polskimi wykonawcami muzyki irlandzkiej - zespołem Carrantouhill.
"Celtic Balkan Power Project" - tak brzmi pełna nazwa tej fuzji, w założeniu ma być zmierzeniem dwóch odległych światów: celtyckich i cygańskich dźwięków. Wydarzenie to stanowi część hucznych obchodów Dni Województwa Śląskiego, które pod hasłem "Śląskie. Serce Europy" odbędzie się w najważniejszych miastach regionu. Jak widać w Rybniku będzie królować folk i muzyka świata. Dodajmy jeszcze, że i w Katowicach 9 maja zabrzmią nuty etno za sprawą równie sławnej gwiazdy promującej muzykę bałkańską - Emira Kusturicy z zespołem The No Smoking Orchestra.
Dla tych, którzy nie będą mogli dotrzeć do Rybnika, na otarcie łez mamy dobrą wiadomość: Fanfare Ciocarlia wystąpi w Polsce również 2 sierpnia podczas festiwalu Przystanek Woodstock w Kostrzyniu nad Odrą. Szczegóły w naszym dziale wydarzenia.