Wydawca, kanadyjska firma Quinlan Road, w korespondencji z naszą redakcją, nie podał jeszcze oficjalnej daty polskiej premiery najnowszej płyty Loreeny McKennitt, zatytułowanej "The Wind that Shakes the Barley". Według wstępnych planów będzie ona miała miejsce 24 stycznia 2011 roku. Minimum dwa miesiące po oficjalnej premierze w Europie, która przypada na 12 listopada. To skandal!!!
Dlaczego traktuje się polskich fanów w ten sposób?! To oburzające, że kraj, gdzie ponoć jest najwięcej fanów tej piosenkarki, spoza krain angielskojęzycznych, wyłączony jest z premiery europejskiej. A my to co, nie w Europie? Nie słuchamy muzyki irlandzkiej?!? Nie kochamy Loreeny i nie mamy prawa mieć jej płyty na święta?!? Co to za pomysł by nas tak lekceważyć? Nie dajmy się!!!
Jeśli uważacie, że polska premiera płyty Loreeny powinna mieć miejsce w tym samym dniu co w pozostałych krajach UE - dajcie temu wyraz!
Na Facebooku stworzyliśmy specjalny profil "Chcemy Loreenę pod Choinę!", gdzie zapraszamy wszystkich, którzy nie zgadzają się z pomysłem wydawcy i takim traktowaniem nas, fanów Loreeny McKennitt w Polsce. Może razem uda nam się wpłynąć na firmę kanadyjską oraz polskiego dystrybutora płyty, firmę Universal Music Polska (od którego nie mogliśmy uzyskać żadnych konkretnych informacji, bo ich dział promocji od nas dowiedział się, że taka płyta będzie!) by przyspieszyć datę polskiej premiery Loreeny.
CHCEMY LOREENĘ POD CHOINĘ!!!
A wy?