Twórcy petycji zwracają się z prośbą o przyśpieszenie działań w kierunku realizacji Konwencji UNESCO, przyjętej przez tę organizację w czasie jednej z sesji w 2003 roku. Dokument ten postulował utworzenie, a następnie wdrożenie mechanizmów ochraniających dziedzictwo niematerialne, do którego w dużym stopniu należy kultura ludowa. Polska, niestety, nie świeci w tym względzie przykładem - podpisaliśmy Konwencję jako jeden z ostatnich krajów Europy, dopiero w lutym 2011 r.
Co kryje się pod pojęciem dziedzictwo niematerialne w rozumieniu Konwencji UNESCO?
Przede wszystkim: tradycja i przekazy ustne (w tym język jako nośnik niematerialnego dziedzictwa kulturowego); sztuki widowiskowe; zwyczaje, rytuały i obrzędy świąteczne; wiedza i praktyki dotyczące przyrody i wszechświata; umiejętności związane z rzemiosłem tradycyjnym. Dzięki tej spuściźnie zachowana jest ciągłość kulturowa, ale przede wszystkim budowana jest tożsamość danej społeczności.
Autorzy petycji podkreślają, że nigdy w naszym kraju nie było specjalnych programów ochrony dziedzictwa niematerialnego. Najbardziej zaniepokojeni są brakiem tworzenia takich projektów mimo podjęcia w/w zobowiązań w 2011 roku. Ich zdaniem, kultura niematerialna w Polsce jest jeszcze ciągle żywa, ale zawsze istnieje obawa, że z biegiem czasu ta sytuacja może ulec zmianie i nie będzie już czego chronić.
Większość krajów naszego regionu (Ukraina, Litwa, Węgry, Słowacja, Czechy, Węgry) poradziło sobie z tym zagadnieniem i od momentu ratyfikacji Konwencji prowadzi aktywną politykę ochrony swojej kultury ludowej. W każdym z tych państw utworzono krajową listę dziedzictwa niematerialnego i co roku wpisuje się na nią pozycje, które potem pojawiają się na Liście Niematerialnego Dziedzictwa Ludzkości. Przykładowo, można znaleźć tam: sutartinės - pieśni polifoniczne z płn. wsch. Litwy, węgierskie domy tańca, tradycyjny instrument pasterzy - fujarę słowacką oraz obrzędy końca karnawału w regionie Hlinecko we wschodnich Czechach. W Polsce nie ustalono do tej pory kryteriów krajowej listy niematerialnego dziedzictwa kulturowego i mechanizmów jej funkcjonowania. Jej zaistnienie umożliwiłoby wpisywanie dóbr naszej kultury niematerialnej na jej światowy odpowiednik.
Sygnatariusze petycji nie pozostają tylko przy sloganach. Oferują również swoją praktyczną pomoc przy tworzeniu i realizacji programów ochronnych. Pod dokumentem podpisało się Forum Muzyki Tradycyjnej, nieformalnej inicjatywy, która według słów jej inicjatora, Janusza Prusinowskiego, skupia osoby zajmujące się od lat żywą tradycją. Część Forumowiczów pochodzi z warszawskiego Stowarzyszenia "Dom Tańca", od lat zajmującego się poznawaniem, dokumentacją i upowszechnianiem kultury tradycyjnej w jej jak najwierniejszej postaci. Na liście nie brakuje też znanych osób z innych środowisk: naukowych, muzycznych, medialnych, jak i też pojedynczych, nie zrzeszonych nigdzie osób, miłośników folkloru, folku i polskiej kultury ludowej.
Zachęcamy Czytelników, którym leży na sercu przyszłość naszego dziedzictwa niematerialnego do przyłączenia się do tej wartościowej akcji.
Strona, na której umieszczona jest petycja:
http://www.petycje.pl/petycja/8507/apel_w
Źródło: http://www.unesco.pl/kultura/dziedzictwo-kulturowe/dziedzictwo-niematerialne/