Węgierska grupa Kerekes Band, założona przez braci Feher ponad dwie dekady temu to już uznana formacja world music nie tylko na Węgrzech ale i w Europie. Występowali na wielu uznanych festiwalach, w tym na polskim Open'erze. Bracia o zespole i najnowszej płycie "Back to Folk" opowiedzieli w rozmowie, którą możecie przeczytać tutaj.
Wspomniana płyta to powrót do inspiracji folkowym graniem. Skąd muzycy czerpali inspiracje opowiadał nam w wywiadzie Ákos Csarnó:
- Na naszych ostatnich płytach oddaliliśmy się od tradycyjnych, ludowych melodii. Nasza muzyka zaczęła być bardziej "kwadratowa". Nasz najnowszy krążek to wielki zwrot, a raczej powrót do korzeni. Przede wszystkim stworzyliśmy własną historię, mitologię wokół naszej muzyki i staramy się zaprezentować ją publiczności poszukującej nowych doświadczeń. Wielki wpływ wywarły na nas pieśni pasterskie z Somogy i regionu Palóc. Zainspirowaliśmy się również muzyką z regionów takich jak Gyimes, Prateria i Küküllő.
Inspiracje muzyką tradycyjną wygrały tym razem z innymi źródłami, dlaczego tak tłumaczył to Ákos:
- Moim zdaniem ważne jest zachowanie i ochrona tradycyjnej muzyki ludzi mieszkających na obszarze Basenu Karpackiego. Równie ważne jest, aby używać tej muzyki jako wspaniałej bazy i inspiracji do dalszego tworzenia, tak jak my to robimy.
"Back to Folk" - jak donieśli nam właśnie Viktor i Akos (ten drugi na zdjęciu powyżej) jest już także dostępna na winylu. Powrót winyli stał się faktem i coraz częściej sięgają po ten nośnik także grupy folkowe. W naszym sklepie możecie np. nabyć winyl Carrantuohill.
Recenzję płyty Kerekes Band znajdziecie w najbliższym Magazynie FOLK24 (nr 1/2017), który już w marcu.