Śmiało można powiedzieć, że Górny Śląsk to stolica bluesa, muzyki irlandzkiej i folku morskiego (szant i piosenki żeglarskiej). Tu działają od lat czołowe zespoły tych nurtów, tu też odbywają się największe festiwale, gromadzące rzesze fanów, zainteresowanych taką muzyką. W porównaniu do historii wspomnianych nurtów t.zw. muzyka świata na Śląsku Górnym dopiero raczkuje. Od lat odbywa się co prawda Festiwal "Sari" w Żorach, a od kilku w Katowicach Festiwal Muzyki Świata Ogrody Dźwięków, działa też kilku wykonawców z Michałem Czachowskim i Vołochami na czele, ale w porównaniu do siły bluesa, celtic czy maritime folku, etno i folk to bardzo młodzi bracia.
Dlatego cieszy niezmiernie każde wydarzenie, w którym zespoły etniczne, folkowe, world music mogą się Górnoślązakom pokazać. Tak będzie podczas 151 Urodzin Miasta Kocham Katowice. Dlatego, że w ub. r. stolica województwa śląskiego otrzymała tytuł Miasta Kreatywnego UNESCO w dziedzinie muzyki - stając się Miastem Muzyki, w tym roku, na koncerty urodzinowe zaproszono nad Rawę przedstawicieli innych Miast Kreatywnych, dzięki którym usłyszymy dużą dawkę etno-folkowych brzmień.
Już 10 września, na wielkim koncercie na scenie plenerowej w Strefie Kultury wystąpią artyści z Konga - zespół Les Tambours de Brazza, zespół bębniarzy grających na tradycyjnych kongijskich instrumentach, sięgają też po rap czy reggae oraz współczesne instrumenty. Z Kolumbii przybędzie La Chiva Gantiva - zespół grający w stylu muzycznym będącym mieszanką rytmów afrokolumbijskich z rockiem, afrobeatem i funky. Jako trzeci pojawią się muzycy z Izraela - Yemen Blues. Najbliżej ich zainteresowań są dźwięki z Jemenu, gdzie spotykają się ze sobą kultura muzułmańska, chrześcijańska i żydowska, ale słychać tu też fuzję muzyki Bliskiego Wschodu z funky, bluesem i rockiem na czele.
Punktem kulminacyjnym wieczoru będzie koncert zespołu KROKE i Anny Marii Jopek. Dwie gwiazdy na jednej scenie w projekcie balansującym na granicy muzyki klezmerskiej, jazzu, klasyki, a nawet elektroniki.
Dzień później, 11 września, w sali koncertowej Miasta Ogrodów w programie "Kingston VibeS", pojawią się mistrzowie reggae prosto z Jamajki, na czele z Peterem Ashbournem, prawdziwym człowiekiem renesansu jamajskiej muzyki. Kompozytor, autor piosenek, dyrygent, aranżer, ale przede wszystkim niezrównany pianista, wystąpi ze swoim zespołem Ashes.
Wiodącym głosem projektu będzie Duane Stephenson - wokalista, znany na scenie reggae od ponad 10 lat, zaliczany do nurtu muzyki korzeni. Muzyczny skład reprezentacji z karaibskiej wyspy zamyka jamajsko-włoski duet The King Stones, tworzony przez wokalistkę Gabriellę Rehnovatię oraz gitarzystę Samuele Viviana.
Szczegóły znajdziecie w naszym dziale "wydarzenia", a my, zapraszamy do Katowic.