Same Suki to zespół żeński, w którym znaczącą rolę w składzie instrumentów, odgrywają smyczki. Mamy tu wiolonczelę (Justyna), lirę grecką (Marta) i... sukę biłgorajską (Helena). Do tego głos prowadzący (Magda), do instrumenty perkusyjne (Patrycja).
Piątka dziewczyn, jak sama mówi o sobie, gra "muzykę kobiet z miasta, inspirowaną utworami ludowymi". To połączenie świata dzisiejszego (głównie w tekstach i aranżacjach) ze światem dawnym, ludowym, przyniosło rewelacyjne efekty. Pierwsza płyta pt. "Niewierne", na której właśnie słychać tę "niewierność" utartym kanonom, ale też szacunek dla źródeł, była dużym sukcesem. O zespole zrobiło się głośno nie tylko w świecie etno-folkowym.
Od wydania pierwszego krążka już minęło trochę czasu i koncertów. Dla fanów tej grupy mamy dobrą wiadomość. Właśnie ukazał się w sieci nowy teledysk, zapowiadający drugą płytę Samych Suk. Drodzy Państwo oto "NoName":
Muzykę i aranżację do utworu stworzyły Same Suki na bazie melodii ludowej. Tekst napisała Marta Sołek. Zdjęcia i montaż to dzieło Bartka Murackiego, a całą sesję zrealizowano w Quality Studio w Warszawie.
Nowy krążek ma się ukazać wiosną przyszłego roku. Na nowej płycie nadal będą słyszalne odniesienia do polskiej muzyki ludowej, etniczne instrumentarium z całego świata i głęboko ukryte pokłady kobiecej duszy. Ale, jak zapowiadają dziewczyny, pojawią się nowe tematy, nowe poszerzone brzmienia i przestrzenie.
- "Kobieca energia daje niesamowitą siłę. Napędza nas każdego dnia i chociaż czasem szaleje jak tornado, jest totalną inspirą do tworzenia." – czytamy w wypowiedzi Magdaleny Wieczorek-Duchewicz, frontmenki zespołu.
Po wysłuchaniu singla czekamy z niecierpliwością na płytę.