Od początku roku zauważamy stały i dynamiczny wzrost liczby osób, które odwiedzają nasz portal. W marcu, zabrakło tylko 41 wejść by przekroczyć magiczne 11.000 unikalnych IP. Folk24 odwiedziło wtedy 10.960 folkfanów, generując ponad 36.000 odsłon. To o 90% więcej niż w styczniu br.
Dla porównania, rok temu, w tym samym miesiącu czytało artykuły u nas 1.889 osób. W całej, 15 miesięcznej historii portalu, największą odwiedzalność ma dział - zdziwiliśmy się - "wykonawcy", po nim plasują się "wieści" i "w folkowym tonie".
Cieszy nas, że zaglądają na Folk24 także osoby spoza Polski. Najwięcej czytelników mamy w Wielkiej Brytani i USA (różnica niewielka). W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze m.in. Irlandia (to nas nie dziwi), Czechy i Rumunia (a to z pewnością za sprawą artykułów Witta).
Także nasz sklep oraz serwis mobilny w marcu osiągnęły rekordową odwiedzalność. W tym miejscu, chcielibyśmy pozdrowić Polaka, który przeprowadził się z Mountain View (siedziba m.in. Google) do Houston (siedziba m.in. NASA). Gdy odnotowaliśmy dużą liczbę wejść na mobile Folk24 z pierwszej miejscowości myśleliśmy, że to Google chce nas kupić ale obecna mniejsza odwiedzalność z Kalifornii a duża z Texasu może sugerować, iż to nasz rodak, który po prostu zmienił pracę (gratulujemy!), przeniósł się do Houston i teraz stamtąd zagląda na portal korzystając z telefonu. Może doczekamy się wejść na Folk24 z... kosmosu?
Dziękujemy wszystkim, naszym autorom i czytelnikom. Mamy nadzieję, że zostaniecie z nami już na stałe, a parę niespodzianek mamy jeszcze w zanadrzu...