Ideą imprezy jest ukazanie bogactwa kultury celtyckiej, ale również tego jak silnie ta kultura przenika naszą współczesną przestrzeń życiową i tego, jak wiele jej śladów do dziś można znaleźć na naszych ziemiach.
- "Te cele realizujemy poprzez koncerty zespołów wykonujących muzykę celtycką, przy czym staramy się tak dobierać repertuar, aby odzwierciedlał najpopularniejsze trendy w tym gatunku muzycznym.“ - piszą do nas w zapowiedzi organizatorzy, Bychawskie Centrum Kultury oraz agencja MintMedia.
Gwiazdą tegorocznej edycji będzie węgierski zespół Paddy and the Rats, znana już polskim fanom, rockowa formacja sięgająca do "celtyckich" inspiracji. Poza tym zagrają jeszcze, młoda acz już doceniana na sesjach i festiwalach muzyki irlandzkiej, szkockiej czy bretońskiej grupa Strays, duet naszej redakcyjnej koleżanki Eweliny Grygier z Tomkiem Bielą czyli Grygier/Biela Duo oraz nowocześniejszy w brzmieniach, gospodarze - lubelski Lia Fáil (wystąpili m.in. na ostatniej edycji festiwalu "Zamek" w Będzinie).
Odbędą się także pokazy tańców, w których wystąpi m.in. Mateusz Wójcik, posiadający 7 stopień komisji tańca irlandzkiego An Coimisiún Le Rincí Gaelacha, tancerz widowiska "Touch of Ireland", zdobywca medali na międzynarodowych zawodach w Hadze, Warszawie, Wiedniu i Mediolanie, uczeń solisty Riverdance - Kevina McCormacka. Towarzyszyć mu będzie lubelska grupa tańca irlandzkiego Glas Eirin.
Niespotykaną ciekawostką i wyróżnikiem festiwalu będą pokazy i warsztaty "fireshow", których choreografie bazują na muzyce celtyckiej.
- "Chcemy nie tylko prezentować celtyckie dziedzictwo, ale też pobudzać wyobraźnię, szczególnie młodzieży, i inspirować ją do twórczego czerpania z kultury celtyckiej" - pisze do nas Konrad Bielecki, dyrektor programowy festiwalu.
Tegoroczna edycja wzbogaci się też o konkurs interpretacyjny dla tancerzy ognia. W ramach tego konkursu, tancerze będą starali się zinterpretować na gorąco muzykę, graną na żywo - ruchem, tańcem, ogniem.
Cieszy, że w tym roku, 8 września, (już w najbliższą sobotę), bychawskie ruiny po raz drugi zapłoną ogniem, zabrzmią muzyką i wypełnią się tańcem w celtyckich rytmach.
- "Z całą pewnością warto pojawić się w Bychawie - fantastyczna sceneria ruin zamku daje nadzieję na wskrzeszenie atmosfery, trochę już zapomnianego, Festiwalu Kultury Celtyckiej w Dowspudzie. Kto bywał, ten z pewnością wie, o czym mowa“ - zachęca Konrad.
Więcej szczegółów znajdziecie w naszym dziale "wydarzenia" oraz na stronie festiwalu.
"Celtic Fire Days", 8.09.2012, Bychawa
Portal Folk24.pl jest patronem medialnym wydarzenia