Bardzo prężnie działa we Wrocławiu Ethno Jazz Festival. Już od ponad dekady (o historii imprezy pisaliśmy co nieco tutaj) w ramach tego, jak go nazwaliśmy, "permanentnego festiwalu" ściągają do stolicy Dolnego Śląska zarówno wielkie gwiazdy t.zw. world music, jak i polskie tuzy muzyki folkowej. To właśnie ta różnorodność gatunkowa programu i fakt, że festiwal trwa niejako non stop, przez cały rok (pod jego szyldem odbywają się zarówno duże koncerty halowe, jak i mniejsze, klubowe) wyróżnia go na tle innych festiwali. Gorąco będzie też nad Odrą w lutym. Oto jakie koncerty przygotowali organizatorzy w Starym Klasztorze.
Już 3 lutego zagrają Wolna Grupa Bukowina oraz Jerzy Filar, legendy piosenki autorskiej i t.zw. "krainy łagodności".
Jeśli ktoś woli jednak bardziej folkowe dźwięki, to 9 lutego, w nowym wrocławskim pubie "Wędrówki" (dawny Łykend), odbędzie się Folkowe Jam Session. Wszyscy instrumentaliści, śpiewacy, perkusiści i inni miłośnicy wspólnego folkowania mile widziani.
Tuż przed Walentynkami, 12 lutego, we Wrocławiu celebrować będziemy Bułgarskie Święto Wina czyli "Trifon Zarezan". Od lat promuje je w Polsce, w kontrze do wspomnianego Dnia Zakochanych (też przypada 14 lutego) polsko-bułgarska grupa Sarakina Balkan Band. Będzie żywiołowo, będzie tanecznie.
Dokładnie w Walentynki, 14 lutego, w Sali Gotyckiej Starego Klasztoru, będzie jeszcze goręcej, bo przybędzie tu Mayito Rivera & The Sons of Cuba, a czy jest coś gorętszego niż muzyka kubańska?
Otóż jest! Brass Orchestra prosto z Bałkanów. I to nie jedna! Pierwsze dęciaki usłyszymy w gotyckich sklepieniach 18 lutego, a będzie to słynna Fanafara Transylvania z Rumunii. A jeśli komuś będzie mało, to na zakończenie karnawału, 28 lutego, w tym samym miejscu wystąpi legendarna Fanfare Ciocarlia, także z Rumunii.
Pomiędzy brassowymi ekipami tempo i energia zabawy na pewno nie spadną. Dzień po fanfarach, 19 lutego, będzie można poćwiczyć (jeśli ktoś potrafi tańczyć) argentyńskie tango podczas koncertu La Hoguera Tango Septet z Argentyny. Kilka dni później, 23 lutego, potupać do ska, rosyjskiego chanson, reggae, folk-rocka, folku, rock&rolla czy cha-chy w wykonaniu Wowy z Charkowa, którego zasuportują punkowo-rockowo-ludyczne Dziady Kazimierskie.
Przedostatni koncert w tym miesiącu, 26 lutego, to coś, na co czeka wielu fanów folku, nie tylko we Wrocławiu. Mowa o premierze płyty "Rosna" Laboratorium Pieśni. Pod gotyckimi sklepieniami zabrzmią melodie ludowe, zaaranżowane na przecudne, żeńskie głosy.
Szczegóły wymienionych wydarzeń znajdziecie na stronie festiwalu Ethno Jazz i w naszym dziale "wydarzenia". W "wydarzeniach", w naszym folkletterze i na naszym FB będzie też można zdobyć bilety na niektóre koncerty.