Scenerię do nagrań wybrano dość niezwykłą. Była nią, nieczynna już walcownia cynku w Katowicach-Szopienicach. Duża fabryczna hala wybudowana w 1904 roku, wypełniona wielkimi maszynami robi wrażenie. Jak opowiedział nam opiekun tego budynku, trzy stare maszyny parowe, które napędzały kilkumetrowe, trzydziestotonowe koła zamachowe, pracowały do ostatnich dni funkcjonowania zakładu. Dziś walcownia stoi pusta, a sama Huta Metali Nieżelaznych, której częścią jest walcownia, została postawiona w stan likwidacji.
Teledysk został nakręcony do utworu "Takie nasze kochanie". W ramach Europejskich Dni Dziedzictwa, 17 września, podczas festynu przy Zespole Szkół Gastronomicznych w Katowicach-Szopienicach (Katowice, ul. Rozdzieńska 25) będzie miał miejsce prapremierowy pokaz nagrania dla uczestników imprezy.
Nie znamy jeszcze dokładnej daty kiedy teledysk zostanie udostępniony szerokiemu gronu odbiorców. Wiemy, że na pewno dojdzie do tego w październiku. Premiera samej płyty jest natomiast planowana na początek przyszłego roku.