Dwa tygodnie temu, w Ambasadzie Francji w Serbii, jednym z ważniejszych odznaczeń francuskich w dziedzinie kultury, za zasługi dla promowaniu kultury Bałkanów w kraju nad Loarą został uhonorowany muzyk, kompozytor Goran Bregović.
Podczas uroczystego spotkania w Ambasadzie Francji w Serbii, które odbyło się 25 lutego, Goran Bregović, z rąk Ambasador Christine Moro odebrał francuski Order Sztuki i Literatury, w randze Kawalera (Chevalier de l'Ordre des Arts et des Lettres).
Wręczając to znaczące francuskie wyróżnienie, w imieniu francuskiego Ministra Kultury i Komunikacji, pani Ambasador podkreślała wielkie zasługi Bregovića na niwie promocji muzyki Bałkanów we Francji i Europie.
Bregović jest bardzo znanym artystą, zwłaszcza we Francji, gdzie mieszka od 25 lat. Współpracował z niezliczoną ilością muzyków i wokalistów ze wszystkich regionów geograficznych i muzycznych horyzontów, podkreślając jednocześnie istotny wkład Cyganów do światowej muzyki. Ostatni album artysty "Szampan dla Cyganow" ("Śampanjac za Cigane") jest tego prawdziwym świadectwem.
- "Goran Bregović stwarza możliwości wszystkim tym, którzy są w pewien sposób wykluczeni, jak np. Romowie, żeby mogli się wypowiedzieć na równych prawach, i to jest jednym wielkim bogactwem, i Francuzi dziękują mu za to, że broni tych idei. On nam pokazał, że muzyka nie ma granic, ani w przestrzeni, ani w czasie i że jest to uniwersalna forma“ - mówiła Pani Ambasador podczas uroczystości.
Goran Bregović urodził się w Sarajewie, jest Serbem po matce, a Chorwatem, po ojcu. Edukację muzyczną rozpoczął od skrzypiec, ale szybko przerzucił się na gitarę. Podczas studiów filozoficznych założył jedną z najbardziej legendarnych bałkańskich grup rockowych, Bijelo Dugme (Biały Guzik), której pierwszy album z 1974 r. odniósł ogromny sukces. Świat poznał go też dzięki filmom Emira Kusturicy, do których Goran skomponował muzykę oraz z koncertów z Orkiestrą Weselno-Pogrzebową, z którą objechał w latach 90. niemal cały świat. Polacy poznali go jeszcze dzięki współpracy z KAYAH i Krzysztofem Krawczykiem.
Jak się okazuje nie wszystko jednak od razu udaje się Goranovi. Fundacja "Gorica-Goran Bregović", której zadaniem jest edukacja utalentowanych muzycznie Cyganów w Sarajewie, ma problemy z rozpoczęciem działalności, ze względu na... brak chętnych. Tak Goran Bregović opowiadał o tym w wywiadzie dla "Dnevni Avaz":
- "Są rzeczy, które się udają i które nie wychodzą. Obawiam się, że to po prostu się nie udało. I przykro mi z tego powodu, bo wszyscy z ogromnym zaangażowaniem chcieli pomóc. Pojawiło się pięciu czy sześciu Romów, którzy bardziej byli zainteresowani pomocą socjalną, a nie Fundacją. (…) Obiektywnie, nasi Romowie nie zajmowali się muzyką. W Serbii tak, tutaj Romowie zajmowali się bardziej pracą w metalu, naprawiali parasole... Obawiam się, że ta Fundacja będzie jedną z rzeczy, które mi się nie udały.“
Ale na razie Fundacja jeszcze działa i miejmy nadzieję, że jednak i to uda się Bregoviviowi. szkoda by było, gdyż Fundacja, dzięki ubiegłorocznym koncertom, zgromadziła duże środki na działalność.
Polacy będą mieli okazję na ponowne spotkanie z Goranem Bregoviciem i KAYAH na tegorocznej edycji Life Festiwal Oświęcim, 20 czerwca.
Pomoc i tłumaczenia: Ewa Kowalewska-Czajka
Materiały pochodzą z:
wywiad w "Dnevni Avaz" (1.01.2015),
materiały ze strony internetowej Ambasady Francji