"Gadki z Chatki" to jedyny na dzień dzisiejszy w Polsce magazyn poświęcony muzyce folk, folklorowi i szeroko rozumianej kulturze etnicznej. Jest wydawany w Lublinie w środowisku Orkiestry pw. Św. Mikołaja i "Chatki Żaka", przy współpracy Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej i Stowarzyszenia Animatorów Ruchu Folkowego. Początki tego zacnego czasopisma sięgają maja 1996 roku. Jego celem było i jest przybliżanie czytelnikom problematyki kultury tradycyjnej, a w szczególności folkloru muzycznego i towarzyszącego mu całego kontekstu kulturowego, a także szeregu współczesnych zjawisk z nim związanych. Oprócz tego pismo dokumentuje życie środowiska folkowego, prezentuje wszelakie nowości wydawnicze oraz całą gamę relacji z imprez w różny sposób związanych z folkiem.
Niech was nie zmyli numeracja pisma, rok 2009 w oznaczeniu jest jak najbardziej prawidłowy, nie jest to błąd a wynik pewnej przerwy w wydawaniu pisma, które z założenia jest dwumiesięcznikiem i by wszystko było zgodne z dokumentacją musi ukazać się w danym roku 6 wydań. Zgodnie z numerajcą otrzymujemy teraz ostatnie wydanie z ub.r., ale tematycznie jak najbardziej aktualne.
Gadki z Chatki, nr 85 (6/2009) zawierają m.in.:
- podsumowanie "Wirtualnych Gęśli 2009"
- Z teorii: Od folkloru do folku. Nazwy zespołów czyli rzecz o nowej książce Tomasza Rokosza
- wywiad z Marcinem Zadroneckim, założycielem i liderem grupy Balkan Sevdah
- wywiad z Vishvą Mohanem Bhattem, hinduskim mistrzem mohan veeny
- Transglobal Underground
- rzecz o kiwaczowych wiatrakach
- Święte zboże
- Violeta Parra: Radość Ameryki
- Po raz pierwszy w polskiej prasie: Denisa - złotowłosa rumuńska anielica
- Nie tylko cztery kąty i piec piąty
- Odpust Zupełny
- relacje i recenzje
To był ostatni numer redagowany przez Małgosię Kacprzak-Kamińską.
- Miałam sporo wątpliwości, czy przyjmować pracę w "Gadkach" na tak odpowiedzialnym stanowisku. Po namowach Agnieszki Mateckiej-Skrzypek i Bogdana Brachy pomyślałam, że spróbuję zrobić jeden numer. Miało być jedno wydanie a zostałam na trzy lata. Trafiłam do redakcji w gorącym okresie walki o utrzymanie RCKL w 2007 roku. Spodobało mi się. Przywiązałam się - wspomina w rozmowie z nami Małgosia Kacprzak-Kamińska.
Teraz ma zamiar więcej czasu poświęcić rodzinie, bo znowu będzie mamą, i pracy (jest logopedą) ale nie zamierza przerwać pracy redakcyjnej. Nadal bowiem będzie redagować gazetę kulturalną wraz... z dziećmi, z którymi od trzech lat prowadzi zajęcia w Ognisku Pracy Pozaszkolnej w Poniatowej. Zapewnia, że na nudę w najbliższym czasie nie będzie narzekać.
Małgosi i nowemu redaktorowi naczelnemu - Marcinowi Czyżowi życzymy powodzenia, a was zapraszamy do lektury kolejnych wydań pisma folkowego "Gadki z Chatki".
współpraca: Kamil Piotrowski