Kiedy powstawała w 1999 roku, Akademia liczyła ok. 300 członków. Dziś zasiada w niej ponad 1000 osób. Do Akademii zapraszani są bowiem wszyscy wykonawcy nominowani w kolejnych edycjach Nagród FRYDERYK. To właśnie członkowie Akademii w tajnym, dwuetapowym głosowaniu przyznają Fryderyki, czyli nagrody środowiska muzycznego w Polsce.
Nagrody przyznawane są od 1995 roku. W roku 2007 nastąpiła zmiana numeracji, i od 2008 Fryderyki numerowane są zgodnie z rokiem przyznawania, poprzednio przy nagrodzie pojawiał się rok za który przyznawano. Stąd brak notowań w 2007. W intersującej nas kategorii album roku "folk/etno/muzyka źródeł" dotychczas nagrodzono:
- 2012 - "Boso" - Zakopower (folk/muzyka świata)
- 2011 - "Maleńka" - DagaDana (folk/muzyka świata)
- 2010 - "Infinity" - Kapela ze Wsi Warszawa (folk/muzyka świata)
- 2009 - "Wymixowanie" - Kapela ze Wsi Warszawa (folk/muzyka świata)
- 2008 - "Na siedem" - Zakopower (etno/folk)
- 2007 - zmiana dotychczasowej praktyki nazewnictwa kolejnych edycji
- 2006 - "Session - Natural Irish & Jazz" - Carrantuohill (etno/folk)
- 2005 - "Wykorzenienie" - Kapela ze Wsi Warszawa (etno/folk)
- 2004 - "Księga liści" - Osjan (etno/folk)
- 2003 - "Total blaga" - Dziubek (etno/folk)
- 2002 - "Alkimja" - Justyna Steczkowska (etno/folk)
- 2001 - "Patataj" - Brathanki (etno/folk)
- 2000 - "Golec uOrkiestra 2" - Golec uOrkiestra (muzyka tradycji i źródeł)
- 1999 - brak kategorii
- 1998 - brak kategorii
- 1997 - brak kategorii
- 1996 - "Oj da da na" - Grzegorz Ciechowski (muzyka tradycji i źródeł)
- 1995 - "Luksus" - Szwagierkolaska (muzyka tradycji i źródeł: blues, folk, country, reggae)
I w żadnej z takowych - folk- nie posiada swojego miejsca.
Bo patrząc ogólnie: jazz - bywa bardzo rozrywkowy i niekiedy równie poważny
muzyka rozrywkowa - bywa jazzująca i poważna również,
a klasycy nieznoszą gdy umniejsza im się na rozrywkowości i elementach harmonii jazzowej.
A więc gdzie jest folk?
Czym on jest?
Bo raczej nikt z folkowców nie wygra więcej Fryderyka ..no chyba, że Enej - i wszyscy w "Akademii Fonograficznej" (o rrrraju) wtedy powiedzą - "bardzo dobrze, że zmniejszono liczbę kategorii, przecież to właśnie folkowy zespół jest najpopularniejszy!
Czyli można? Można."
Dla mnie to skandal.
Mam gdzieś te statuetki, ale to jest przejaw zawszonej tendencji, która panuje.
I wcale mi się nie podoba.