Czy koncert Loreny będzie irlandzki, czy tak jak jej twórczość będzie ogólnoświatowy (w klimatach wold music)
W pierwszym wypadku, chętnie posłucham. W drugim raczej ominę.
Hasło trasy to "Celtic Footprints 2012" więc wygląda na to, że będzie celtycka. Z resztą trasa ma promować płytę "The Wind that Shakes the Barley" więc spodziewam się celtyckich klimatów.
W pierwszym wypadku, chętnie posłucham. W drugim raczej ominę.