Kupiłem niedawno. Oczywiście że to publikacja popularna, ale wszystkie "The Complete Guide..." to tego rodzaju książki (o ile nie są zbiorem przypadkowych tekstów, co niestety coraz częściej uprawiają wydawnictwa naukowe) są właśnie takimi publikacjami. Mi przeszkadza chaotyczny układ książki. Początkowo wydaje się, ze ma być chronologicznie, a później to już groch z kapustą.