Dzwoniłem w tej sprawie do kierownika ukochanego, Piotra Kędziorka, bo przyznam się szczerze, nie wiedziałem o tym!!! Powiedział, że sprawa jest w toku i że to trochę inaczej wygląda, ale z grubsza się zgadza!!!
Bardzo się cieszę, że takie radio powstanie i że bedzie "prawdziwie eterowe", bo radia słucham głównie w aucie i w kuchni, trochę ciężko tam z netem :-)
Trzymam mocno kciuki, żeby nowa redakcja jak najszybciej wystartowała z folkowymi audycjami!!