Po ośmiu latach bieszczadzcy zbójnicy powracają. Nowy materiał, „Stereokarpaty” wywodzi swój tytuł od starogreckiego „stereo” oznaczającego w wolnym przekładzie nie tylko jakość dźwięku ale i „solidność”.
"Stereokarpaty" jest bardzo dobrą próbą połączenia tradycji z nowoczesnością. Teksty utworów zostały zaczerpnięte z tradycyjnych utworów ludowych występujących w Karpatach. Muzyka – to zdecydowanie XXI wiek.
Utwory zaaranżowane w klimacie etno-jazzowej, elektronicznej czy wręcz w klimatach rocka progresywnego nie zatraciły swoich pradawnych znaczeń.Występują tu i wielowątkowe kołomyjki, które mówią o codziennym życiu z całym jego spektrum zabawowo-miłosnym. Podobnie jak drzewiej – i dziś u Tołhajów rozweselają i nadają kolorytu codzienności – także tej blokowej.Zestaw utworów nie jest przypadkowy – „Stereokarpaty” to wciąż stary, dobry cykl roczny, od radości z nadejścia wiosny, to wciąż zaklinanie rusałek. To także pieśni miłosne weselne i jedna kołysanka. Nie zabrakło współczesnej adaptacji inspirowanej „Wiedźminem” a także własnej, współczesnej liryki. Słowem – słowiańska nuta na miarę XXI wieku, gdzie piękno ludowego śpiewu spotyka i przenika awangardowe granie jazz rockowe.
Spis utworów:
- Oj, powiszu kołysoczku
- Bojkowska kołomyjka
- Ej, było ne hrymilo
- Tajemna nicz
- Da za gora, da za lias
- Lita ptaszok popid daszok
- Rusaloczky
- Oj ne budu, ne budu
- Kraj myłyj
- Hora hora i dolyna
- Da selo, nasze selo
- Kołysanka
Nagrano w składzie:
- Marysia Jurczyszyn – śpiew
- Damian Kurasz - gitary
- Tomasz Duda – saksofony
- Piotr „Falko” Rychlec – akordeon, realizacja dźwięku
- Janusz Demkowicz – gitara basowa
- Łukasz Moskal – perkusja
Gościnnie:
- Chór w składzie: Halina Zakałużny, Natalia Mańkut, Maria Chomyn, Anna Jurczyszyn, Kinga Szewczuk, Anna Pietruczuk
- Maciej Cierliński – lira korbowa
- Paweł Gielarek - theremin