Lato trwa. Część z nas urlopuje się, część już wróciła. Część dopiero pojedzie. A sierpniowe popołudnia i wieczory sprzyjają folkowi. W Warszawie dziać będzie się całkiem sporo, wielokulturowo i z różnymi wizjami folku.
Po raz drugi zjadą do Ornontowic miłośnicy kultury śląskiej, by zgłębiać tajniki tańca, muzyki regionu Górnego Śląska. Śląski Tabor to młoda impreza, która jednak ma już sporą rzeszę uczestników, swoich zagorzałych fanów i obrotnych organizatorów.
Za niecały miesiąc miłośników folku i etno czeka wielkie muzyczne święto na Podlasiu. Na Festiwalu Wielu Kultur i Narodów w Czeremsze zagrają zespoły z Polski, Ukrainy, Węgier, Rumunii i odległego Burkina Faso. Nie przegapcie.
Chociaż lipy już w zasadzie przekwitły, to lipcowe koncerty szeroko rozumianego folku w Warszawie i okolicach zapowiadają się wcale ciekawie. Będzie bałkańsko, neofolkowo, karpacko, mazowiecko, cygańsko, klymatycznie warsiasko i regionalnie.