Idea zrodziła się na warsztatach dla zagranicznych dziennikarzy działających w Warszawie. Wika, dziennikarka ukraińskiego tygodnika w Polsce, rzuciła pomysł by zrobić ukraińskie Andrzejki, zgodnie z kalendarzem wschodnim. I poszło!
Diarmuid Johnson żegnał Poznań w towarzystwie życzliwych gospodyń Domu Bretanii, gdzie czuł się jak u siebie, muzyków z którymi grywał, młodzieży, którą uczył języków czy gry na fletach oraz grona wielbicieli jego poezji.
Jubileuszowe „Mikołajki Folkowe“ powróciły do dawnego blasku. Część konkursowa znów wywołała dyskusje, imprezy towarzyszące zgromadziły całkiem sporą grupę fanów, a koncert finałowy wzbudził emocje jakich dawno nie było.
Bukaresztańskie tanga są obecnie jedną z perełek folkloru miejskiego. Inspirowane Argentyną, rodem z Bukaresztu, gdzie nabrały charakterystycznego brzmienia, zmiecione wojenną zawieruchą, powracają – i to na salony.
Najpierw były marzenia, później wspólna podróż do Szkocji i Irlandii. Momentem przełomowym okazało się spotkanie Irlandczyka, Johna Brogana. Pięć lat temu marzenie kilku przyjaciół, o własnym irlandzkim pubie wreszcie się ziściło.
W czasach "mroku", był to jeden z tych festiwali, na którym można było posłuchać ambitniejszej twórczości. Po 28 latach nic się nie zmieniło. Warszawska OPPA nadal gromadzi wyjątkowych autorów i wrażliwą publiczność.
Czas leci nieubłaganie a to co dobre, szybko się kończy. Tegoroczne "Etniczne Inspiracje - Wspólnota w Kulturze" okazały się być bardzo udanymi i muzycznie, i pod kątem frekwencji. Martwią sygnały o możliwej likwidacji imprezy.